Trzecia odsłona tego projektu. Cała muzyka stworzona została na pianinie, dźwięk którego drastycznie przerobiłem za pomocą voicechangera i audacity. Koncept materiału bazuje na moich snach. Jeśli ducha Xanctux przyrównać do Emila Ciorana, a Hcoriaxoju do Lovecrafta, Katedra Absurdu byłaby pijanym Terrym Pratchettem na THC. ;-)
Hm...a co byś powiedział na wspólny utwór? Ostatnio przerobiłem koleżance jej piosenkę dla córki i wyszło fajnie :) na tyle fajnie że dziecko teraz chodzi na terapię grupową...i kurcze...no szkoda by było zmarnować tę piosenkę :D
Hm...a co byś powiedział na wspólny utwór?
OdpowiedzUsuńOstatnio przerobiłem koleżance jej piosenkę dla córki i wyszło fajnie :) na tyle fajnie że dziecko teraz chodzi na terapię grupową...i kurcze...no szkoda by było zmarnować tę piosenkę :D