Świeży zespół, który pojawił się znienacka oraz bez ostrzeżenia i z miejsca mnie wypierdzielił z laczków.
Twór ten powołał do życia mój serdeczny kamrat Aptrgangr, z którym wspólnie mieszaliśmy pod szyldem Halo of Miasma. Do pomocy zaprzęgnął dwóch druhów - i tak powstał Galdramaðr. Na epce "Rúnir" która póki co istnieje jedynie na bandcampie mieszczą się cztery utwory i będą one prawdziwą ucztą dla fanów norweskiego grania utrzymywanego w klimacie Isengard bądź też DHG z ery "Kronet Til Konge". A przynajmniej mi się takie skojarzenia lęgną pod czaszką. Mamy tu szorstkie, lecz czytelne brzmienie, kapitalne, bogate riffy, black/vikingmetalowy feeling, wokal który wyrywa z butów... Warstwę liryczną na prezentowanym materiale stanowi średniowieczna poezja skaldyczna w języku staronordyckim.
Polecam, dawno żaden polski debiut mnie tak pozytywnie nie zaskoczył.
1.Rúnir I
2.Rúnir II
3.Rúnir III
4.Rúnir IV
[DOWNLOAD]
Twór ten powołał do życia mój serdeczny kamrat Aptrgangr, z którym wspólnie mieszaliśmy pod szyldem Halo of Miasma. Do pomocy zaprzęgnął dwóch druhów - i tak powstał Galdramaðr. Na epce "Rúnir" która póki co istnieje jedynie na bandcampie mieszczą się cztery utwory i będą one prawdziwą ucztą dla fanów norweskiego grania utrzymywanego w klimacie Isengard bądź też DHG z ery "Kronet Til Konge". A przynajmniej mi się takie skojarzenia lęgną pod czaszką. Mamy tu szorstkie, lecz czytelne brzmienie, kapitalne, bogate riffy, black/vikingmetalowy feeling, wokal który wyrywa z butów... Warstwę liryczną na prezentowanym materiale stanowi średniowieczna poezja skaldyczna w języku staronordyckim.
Polecam, dawno żaden polski debiut mnie tak pozytywnie nie zaskoczył.
1.Rúnir I
2.Rúnir II
3.Rúnir III
4.Rúnir IV
[DOWNLOAD]