środa, 5 października 2022

Altair [Pol] - Valley Of Lost Souls [1998]

 























Na życzenie kogoś z shoutboxa - pierwsze promo rzeszowskiego Altair. Dość melodyjny death/doom metal. Całkiem z głową uklecone, choć dla mnie trochę zbyt filigranowe. Trzy kawałki ("Tears of Justice", "Coma", "Born During the Full Moon") w jednym pliku mp3.

1 komentarz:

  1. Oj tam oj tam,fili...gramonofowe...filharmoniowe
    ,granowe fili :p po prostu lata 90,końcówka,całkiem sympatyczny (jeszcze)świat,w porównaniu do dzisiejszego w którym dawne "teorie" spiskowe stają się faktami.Neokolonializm wchodzi w ostatnią fazę realizacji,cyfrowe niewolnictwo i pseudomedyczny terror na hodowlanym bydle,część bydła pójdzie na mięso armatnie a reszta na służbę do Panów i tyle,tyle z tego wojowania zostało,zamiast wojować z politykami to się wojowało z aniołkami,boziami przeróżnymi i ogólnie blasfemy,blafeeeemy!!Mówiłem że tak będzie to mnie nikt nie chciał słuchać :) a swoją drogą,co najmniej połowa sceny to wyznawcy Kowidianizmu więc co się dziwić,żeby mieć wpływ na globalne sprawy trzeba też działać globalnie a nie lokalnie jakieś grupki które guzik mogą.Dobrze że chociaż zdążyłem sobie stworzyć małą kolekcję płyt,kaset i winyli,ale jak wprowadzą tę nową ustawę o mylnej nazwie "o obronie narodu" to mogą nas wypierd...lić z domu pod byle pretekstem,wszystko zabrać bez konieczności wypłacania odszkodowań i kolekcja pójdzie się kochać...a jak zobaczą czego to jest kolekcja to jeszcze mnie przed trybunałem stanu postawią za łobrazę majestatu,teraz przecież wchodzi kolejna forma cenzury pod pretekstem ochrony chrześcijan,jak zwykle wiecznie uciśnionych pępków świata.

    Gdzie ci blekmetalowi wojownicy którzy od lat walczą?Czemu ich walka niczego nie wywalczyła?Przecież walczyli,dzielnie przelewali pot,na scenach i piwnicach,po cichutku we podziemiach żeby nikt nic nie słyszał ;) Podsumowując: wkurwia mnie to :D dobrze że są stare utwory które sie kojarzą,bo można je włączyć i poczuć się przez chwilę jakby się było kiedyś,tam,dawno :)

    OdpowiedzUsuń