niedziela, 27 lutego 2011

Strzępy [Pol] - Jesień Na Dłoniach, Odraza Na Ustach [2011]





















Kolejny nowo powstały, obiecujący projekt jaki mam przyjemność zaprezentować na owym blogu wabi się Strzępy i na swoim pierwszym demie mieści zarówno dark ambientowe jak i instrumentalne, black metalowe utwory. Pomimo iż miejscami wali trochę syntetyką po uszach (klawisze jakimś FL Studio mi zalatują), materiał ma cholernie hipnotyczny i wciągający klimat. Tytuły dość enigmatyczne, trącą trochę dekadentyzmem, nihilizmem i alkoholową improwizacją, tym samym świetnie wpasowując się w oniryczny wydźwięk kompozycji. Moim faworytem jest drugi utwór, natomiast "Gwałt-Gnoza" nieodparcie kojarzy mi się z "Rundgang Um Die Transzendentale Säule Der Singularität" - wiecie, 30 minut jednego, powtarzanego motywu - który mimo swej długości wcale nie nudzi. Warto sprawdzić!

1.JESIEŃ NA DŁONIACH
2.SPLEŚNIEĆ, ZGNUŚNIEĆ, CZAS WYRZYGAĆ
3.X
4.BO DRZEWA SIĘ NIE ŚMIEJĄ...
5.ODRAZA NA USTACH
6.GWAŁT-GNOZA

[DOWNLOAD]

sobota, 26 lutego 2011

Beyond Life - oświadczenie

Pragniemy ogłosić, że Frau Selvmord nigdy nie była członkiem BL. Owszem, split z Nostalgia został wydany przez Depressive Illusions Records, jednak miało to miejsce przed sensacjami, które wyszły z czasem. W tym czasie nikt nie wiedział, że owa dziewoja jest ścierwem, które podpierdala muzykę innym zespołom. Pragnę również zaznaczyć, że D.I.R. zniszczył wszystkie wydawnictwa związane z tym projektem, my również tak postąpiliśmy. Mam nadzieję, że to oświadczenie zamknie ryj wszystkim tym, którzy uważają, że wspieramy to gówno, że D.I.R. wydał taśmy tylko dlatego, że F.S. dała dupy właścicielowi labelu. Oto jeszcze parę słów od V.O.S.'a:

Mimo, że walczymy z tym z uporem godnym lepszej sprawy, na różnych stronach wciąż jeszcze można znaleźć informacje jakoby ta złodziejska kurwa była członkiem polskiego projektu Beyond Life.

Nigdy nim nie była, nie przyłożyła też ręki do ŻADNEGO utworu wypuszczonego pod szyldem BL.

Cały nakład splitu BL z nostalgią poszedł na przemiał, za co murzyński chuj jej w gardło.

V.O.S. oraz G.H.

Janaza [Irq] - Burning Quran Ceremony [2010]





















Teraz wrzuta z serii "urzekła mnie twoja historia". Pamiętacie jak wrzucałem Al-Namrood pisząc że mają jaja arabusy głosząc swoje poglądy niezgodne z ogólnie przyjętym kanonem muzułmańskich dogmatów? Teraz coś jeszcze bardziej rozczulającego.
Janaza pochodzi z Bagdadu i uchodzi za pierwszy black metalowy arabski akt, za którym stoi kobieta. Wiadomo jakie tam kobiety mają prawa generalnie (czyt. żadne) i jakie konsekwencje mogą je czekać za próbę wybicia się na jakiejkolwiek powszechnie nieakceptowanej płaszczyźnie ideologicznej. Możecie się śmiać że baba black metal gra, że Irak, że cover Nargaroth i tak dalej. Ale po fakcie mi się koncept podoba. W Polsce często słyszy się od metaluchów o walce z chrześcijaństwem. Ludziom wydaje się że ich demówka nagrana w piwnicy w limicie 50 kopii przyczyni się do rozpieprzenia religii, a naszczanie pod kościołem czyni ich elitarnymi i tak dalej i tak dalej. Prawda jest taka że z katolicyzmem skutecznie walczą już media co raz odważniej obrazując barwność instytucji kościelnej, a także sami klerycy strzelając sobie co chwila w stopę swoimi wypowiedziami. Brawo, tak trzymać. Może w końcu ludzie przejrzą na oczy, no bo jak w XXI wieku... a zresztą, zbaczam z tematu.
Babeczkę z Janazy (niejaką Anahitę) mogą spotkać srogie konsekwencje za głoszone poglądy. Myślę że arabskie kraje to miejsce w którym powinno zacząć kiełkować zatrute ziarno black metalu, które zasiane zostało już przez pierwszych odważnych muzyków. Islam jest o wiele niebezpieczniejszą zarazą niż jakiś tam katolicyzm. A jak się weźmie pod uwagę że tym brudom buduje się już w Polsce meczety, zamiast wpizdu przegonić, to chuj człowieka strzela.

Kurwa, nie rozumiem tylko na chuj te pentagramy i czemu limit właśnie 666 kopii? To się chuja nie trzyma. :-)

1.Burn the Pages of Quran
2.Islamic Lies
3.Arise
4.Black Metal Ist Krieg (Nargaroth Tribute)
5.When Islam Brainwashed Mankind

[DOWNLOAD]

piątek, 25 lutego 2011

Svartalfheim [Fin] - Well of the Highest Knowledge [1998]



















Melodyjne do bólu, ale mimo to bardzo fajne demo czegoś, co później zmieniło nazwę na nieznane mi jak dotąd Hin Onde (zasadniczo nie słucham takich knajpianych przytupów). Trochę folkowo-metalowych klimatów, dla miłośników rozrywkowych kapelek w stylu Finntroll czy Korpiklanii. Fajnie by się tego słuchało w jakiejś śmierdzącej pleśnią metalowej karczmie przy pogańskiej strawie w postaci zupy chmielowej. Była taka jedna w Krakowie, ale tera jest tam bar mleczny i chuj bombki strzelił. Cza w domu słuchać.

1.THE ONE WITH RAVENS
2.DAWN OF RAGNAROK
3.WELL OF THE HIGHEST KNOWLEDGE
4.NORDEN RISEN SIG IGEN
5.VAINAMOIEN AND JOUKAHAINEN
6.TWO RAVENS

[DOWNLOAD]

Buried Beneath [US] - Creed of the Unholy Spirit [1992]














Sowity muzyczny wpierdol od death metalowców z Nowego Yorku. Pierwsze demo zespołu wydane w 1992 roku.

1.INVOCATION/CREED OF THE UNHOLY SPIRIT
2.SKULL DUGGERY
3.WITHIN THE CREMATORY
4.DESECRATED TRINITY
5.CHRIST'S EMPTY TOMB
6.PROPHECY OF DESPAIR

[DOWNLOAD]

czwartek, 24 lutego 2011

VIDEO: Demonic Slaughter [Pol] - Trailer: Revelations of Death [2011]


















Tamtadam! Minutowy trailer-video nadchodzącego krążka Demonic Slaughter podesłany mi właśnie przez pana Perversora. Nie będę co prawda recenzował trailera, ale wystarczy odpalić aby przekonać się że zapowiada się bolesna chłosta, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Załączcie i poczujcie na plecorach przesiąknięty siarką oddech zbliżającego się albumu. Chociaż w sumie to nie wiem czy albumy oddychają...
W każdym razie jest już gotowe - poszukiwany tylko wydawca.

[DOWNLOAD]

Nostalgia [Ukr] - rip off!




















Z głębokimi wyrazami pogardy i zażenowania informuję iż ukraiński projekt Nostalgia, tworzony przez pewną kobitkę o pseudonimie Frau Selvmord, okazał się muzyką ukradzioną od zespołów takich jak Nocturnal Depression, polski projekt SIRS (który kiedyś miałem przyjemność prezentować na owym blogu) oraz Nihilism. Widać debili pokroju Svörtfjöður czy Hellslaughter nie brakuje również i za granicami naszego kraju. Co więcej zawsze wydawało mi się że kobity bądź co bądź są bardziej od chłopów rozgarnięte w pewnych kwestiach, i nie czują potrzeby lansowania się ukradzioną sztuką - niestety jednak się rozczarowałem. Dodam jeszcze że dziunia wydała "swój" materiał, tym samym narażając na straty finansowe wytwórnię (bodajże Depressive Illusions Records), która rzecz jasna wycofała nakład ze sprzedaży. Pięknie kurwa. Dajta jej adres do Piecyka, niech syna spłodzą.

wtorek, 22 lutego 2011

Cavus [Fin] - Fester and Putrefy [2010]




















"Fester and Putrefy" to co prawda krążek świeży jak bułeczka z biedronki, umieszczam go jednak z dwóch powodów. Po pierwsze można go zupełnie legalnie posłuchać od A do B (czy jakoś tak) TUTEJ, a po drugie rzecz to zaprawdę godna sprawdzenia! Black/death metalowe rąbanie z przytupem powodujące chroniczne, mimowolne merdanie karkiem, co jest akurat w przypadku słuchania tego typu muzyki wysoce wskazane. Sama Kawusia natomiast pochodzi z Finlandii i jest stosunkowo młodym zespołem, gdyż dopiero od około trzech lat sieje zamęt. Zapowiada się klawo w każdym razie. Mocno polecam!

1.Sea of Tongues
2.Fist of a Titan
3.Discovering Through Suffering
4.Horns of Gold
5.Death Rattle
6.Eyeless Gaze
7.Scorched Flesh Ravaged Tongues
8.The Sacred Profane
9.Possessed by the Devil's Blood
10.Worship and Rot

[DOWNLOAD@megaupload]

or

[DOWNLOAD@sendspace]

Morgul [Nor] - In Gowns Flowing Wide [1995]




















Za Morgul stoi jedna osoba - niejaki Jack D. Ripper, wspierający się jedynie sesyjną pomocą perkusistów. Nagrał jak dotąd pięć pełnych albumów, oraz co najmniej dwa dema (pierwsze umieszczałem dłuższy czas temu). Od początku młóci bardzo zgrabny i przyzwoity black metal, toteż warto zapoznać się z jego twórczością. "In Gowns Flowing Wide" zarejestrowane zostało w czerwcu 1995 roku i jak na demo ma naprawdę dobre, dopracowane brzmienie! Polecam.

1.Riket Som Var
2.And the Wolves Wept
3.Night's Eternal Majesty
4.River of Princess

[DOWNLOAD@przeklej]

or

[DOWNLOAD@megaupload]

Gospel of the Horns [Aus] - Sinners [1998]




















Dobra, jeśli śledzicie tę stronę to Gospel of the Horns już znacie, jeśli jej nie śledzicie, to pewnie też ich znacie, gdyż załoga z Australii rozkurwia nieprzeciętnie. Tym razem demo 1998. Konkret i chuj!

1.Gospel of the Horns
2.The Power of Darkness
3.Desolation Descending
4.Sinners

[DOWNLOAD@przeklej]

or

[DOWNLOAD@megaupload]

Valhall [Nor] - Pagan Token [1991]

Po raz kolejny Valhall - tym razem demo z 1991 roku. Lepsze to niż "The Castle of Death", ale generalnie nie miażdży cyców. Fenriz chyba nie maczał w tym nagraniu łap, gdyż bębny na tym materiale obsługuje Berglie znany ostatnimi czasy ze swojego projektu Sarke który współtworzy z Nocturno Culto, a także z Khold/Tulus. Tym razem nie otrzymujemy jednak koślawego black metalu, a bardziej coś na kształt death/doom metalu.

1.MELTING PICTURE
2.VERSATILITY
3.MORIBUND PENISUAL
4.PAINFUL SOLITUDE

[DOWNLOAD]

Varathron [Grc] - Live [1992]




















Występ Greków z 1992 roku w formie audio. Trzy kawałki - łącznie 13 minut. Nie chce mi się pisać tytułów (gdyż na dobrą sprawę nie pamiętam), ale fani rozpoznają te utwory, gdyż Varathron zawsze miał charakterystyczny styl grania.

[DOWNLOAD]

niedziela, 20 lutego 2011

Sudauen Nord [Pol] - Kali Yuga-Ścieżka Dźwiękowa [2010]




















Nagrania takiego znajomego, ale nie mogę nic mówić, bo zaburzę aurę tajemniczości, okultyzmu, mroku, transcendentalności i chuj jeden wie czego tam jeszcze. Myślę że jeśli dałoby się upersonifikować posylwestrowego kaca i dać mu skrzypce, to grałby właśnie coś w ten dezajn. Znaczy kurwa skrzypców tu nie ma, ale to nie szkodzi. Ścieżek dźwiękowych najebane jak gratów u cyganki w tobołku, więc apatyczne jednostki poczują się zaabsorbowane mentalnie przez te 25 minut trwania materiału.
Nie wiem jaki artysta miał zamysł, ale dla mnie to nagranie jest nihilistycznym, dźwiękowym panegirykiem dla wódki i upodlenia. Zapewne autor chciał wam przekazać w swej twórczości, abyście się jebali na ryj.

1.DRYFUJĄC W SZAMBIE WSPÓŁCZESNOŚCI
2.ODDECH FABRYKI ŚMIERCI
3.JEST WÓDKA, JEST NADZIEJA
4.TANIEC GODOWY TASIEMCA
5.POWOLI ZABIJAJĄC SAMEGO SIEBIE
6.KOROWÓD CMENTARNYCH KUREW
7.OSTATECZNOŚĆ (SIEG ODER NICHTIGKEIT)

[DOWNLOAD]

sobota, 19 lutego 2011

Tartaros [Nor] - The Heritage from the Past [1994]




















Za Tartaros stoi Joachim Rygg, który swego czasu pogrywał na klawiszach w Emperor, a ponadto podobno tworzył muzykę do norweskiej serii Big Brothera, ale nie chce mi się nawet sprawdzać ile w tym prawdy. "The Heritage from the Past" jest demosem z 1994 roku, który ukazał się w nakładzie 500 kopii i zawiera cztery black metalowe kompozycje opierające się w dużej mierze na klawiszach. Zresztą norweskie zespoły lat 90-tych wszystkie są dość charakterystyczne, więc co tu dużo pisać. Wiecie czego się spodziewać. Polecić mogę miłośnikom Emperor.

1. Den Forselglede Ild (Intro)
2. Sieimtet Av Det Siste Lys
3. The Heritage From The Past
4. Mørkedalen

[DOWNLOAD]

środa, 16 lutego 2011

Bloodthorn [Nor] - Natteskyggen [1996]




















Kapela z Trondheim. Jakoś tak wyszło że dotąd znałem tylko debiutancki krążek, którego nie słuchałem już ładnych parę lat, ale wiem że kiedyś mi się bardzo podobał. Trochę kobiecego wycia tam było, które teraz pewnie by mnie drażniło, jednak kompozycje wpadały w ucho. "Natteskyggen" czyli pierwsze demo, zawiera dwa utwory które później znalazły się również na wspomnianej pierwszej płycie nagrane od nowa. Warto zapoznać się z Bloodthorn, gdyż atmosfera zawarta w ich nagraniach jest niczego sobie. Ple ple ple. Polecam.

1.MARCH TO WAR
2.NATTESKYGGEN

[DOWNLOAD]

Thornspawn [US] - The Dacian Empire [1996]




















Kolejny zespół ze Stanów Zjednoczonych, grzejący black metal. "The Dacian Empire" jest pierwszym demem, które ukazało się w 1996 roku, w nakładzie pięćdziesięciu kopii. Na wokalach jeszcze niejaki Ashtaroth zastąpiony na późniejszych wydawnictwach przez Blackthorna, który obsługuje także perkusję. W USA zawsze dobrą muzę się tworzyło, wbrew ogólnego przekonania, że tam to tylko macdonaldy się wpierdala i colę żłopie.

1.Beyond the Horns of the Crescent Moon
2.The Dacian Empire
3.The Spawn of the Nabu (They Are Seven)
4.Storming the Heavens

[DOWNLOAD]

Demonic Christ [US] - Deceiving the Heavens [1993]




















Demonic Christ z USA pochodzi i wydaje dźwięki z pogranicza black i death metalu. Solidne grzanie, do tego kobitka na wokalu. Nie wiem co ona tam robi, przecież miejsce kobiet jest przy garach (czyt. za perkusją). W dodatku jak widać na powyższym zdjęciu makijaż jej się rozmazał. No ale przynajmniej nie umieściła na okładce zdjęcia swojej odbytnicy, jak laska z fińskiego Anguished, więc przebaczone jej zostanie. A kończąc mizoginistyczne złośliwości, dają rady! Kaseta ukazała się nakładem 600 kopii.

1.We Have Risen
2.Deceiving the Heavens
3.Church of Profane Masturbation

[DOWNLOAD@sendspace]

or

[DOWNLOAD@przeklej]

Emperor [Nor] - Call from the Grave [1992]













Reh Emperor zarejestrowany zimą 1992 roku. Jakość dźwięku pozostawia wiele do życzenia, ale w sumie nikt się chyba nie spodziewa klarownej i pachnącej niczym mydełko FA (From Auschwitz) produkcji. Taśma ukazała się w nakładzie 33 kopii, ponoć za sprawą Candlelight Records, ale pewności w tej kwestii nie mam.

1. Ancient Queen
2. Forgotten Centuries
3. Moon Over Kara-Shehr
4. Call from the Grave
5. The Usurper

[DOWNLOAD]

wtorek, 15 lutego 2011

Falkenbach [Ger] - Læknishendr [1995]












Demo Falkenbach. Taśma ukazała się pierwotnie pierwszego sierpnia 1995 roku w nakładzie 33 kopii. Bardzo przyjmna rzecz. Polecam!

1.Skirnir
2.Læknishendr
3.Blond
4.Wuotan Imposuerunt
5.Infernum
6.Asaland

[DOWNLOAD]

Old Man's Child [Nor] - In the Shades of Life [1994]




















Old Man's Child to formacja powołana do życia przez Galdera - gitarzystę Dimmu Borgir, tutaj występującego pod pseudonimem Grusom. Obecnie Galder samemu tworzy Old Man's Child, korzystając jedynie z pomocy sesyjnego perkusisty, początkowe materiały jednak, w tym to demo, były nagrywane w większym składzie. Czego można się spodziewać po "In the Shades of Life"? No cóż, jest to grzeczne i łagodne granie, ale za to wpadające w ucho i niepozbawione przyjemnego, "leśnego" klimatu budowanego chwytliwymi riffami i klawiszowym tłem. Kto ma ochotę na trochę przyjemniejsze oblicze black metalu, ten powinien się zapoznać.

1.St. Aidens Fall
2.Seeds of the Ancient Gods
3.Manet Sorgfull Igjennom Skogen
4.The Old Man's Child
5.Og Jeg Iakttok Dødsrikets Inntog

[DOWNLOAD@megaupload]

or

[DOWNLOAD@sendspace]

Tulus [Nor] - Midtvintermåne [1995]




















Demo Norwegów z 1995 roku. Bardzo dobry materiał, jak zresztą wszystko co ukazuje się pod szyldami Tulus i Khold. Warto sprawdzić!

1.Midvintermåne
2.Inskripsjon Etter Jordferd
3.Tunge Dråper fra et Mørkt Hjerte

[DOWNLOAD]

Mütiilation [Fra] - Rites Through the Twilight of Hell [1992]




















Za początki Mütiilation przyjmuje się rok 1991. Zespół powstał z inicjatywy Willy'ego Roussela i początkowo należał do Czarnych Legionów, został z nich jednak wydalony w 1996 roku z powodu problemów narkotykowych Rosoła. W każdym razie Mütiilation jest moim zdaniem najlepszym z zespołów powiązanych z Les Légions Noires i jednym z istotniejszych na francuskiej scenie początku lat 90-tych.

1.Millenium of a New Kingdom
2.Born in Malediction
3.Black Wind of War
4.Cursed by the Inquisition
5.Under the Fullmoon
6.Blasphemous Suicide
7.Sorcerer's Land

[DOWNLOAD]

sobota, 12 lutego 2011

QUAKE 2: 1+e^(i*pi)=0 Episode
















Znalazłem efekt moich chorych pomysłów sprzed jakichś 7-8 lat. Nigdy nie ukończony epizod do Quake 2 - pełen absurdów i sytuacji równie nie zrozumiałych, co fabuła japońskiej wersji Mario. Niestety nie potrafiłem zrobić odpowiednio światło-cieni więc wszystko jest jednakowo jasne. Łącznie cztery dosyć krótkie misje (pierwsza najdłuższa, chyba że się znajdzie tajne przejście ;-)). Kto pamięta tę grę, może sobie ściągnąć i się podzielić wrażeniami. Jak to teraz odpaliłem po 7 latach, to sam miejscami wybuchałem śmiechem wpadając w zaprojektowane przeze mnie pułapki.
Jak uruchomić? Wsadzić zawartość katalogu który tutaj wrzuciłem do folderu: c:\(...)\Quake2\baseq2\maps\. Jeśli nie ma folderu maps, to należy go utworzyć.
Następnie wziąć new game (preferowany poziom trudności medium, bo nie pamiętam już co tam poustawiałem na innych), wejść tyldą do konsoli i wpisać "map apostle".
Poniżej krótki opis misji, nazwanych od tytułów kawałków które leciały w trakcie projektowania.

1.Apostle of Triumph

Najprościej iść wytyczoną przeze mnie ścieżką, czyli nie spadać tam na dół, a grzecznie kroczyć po moście rozpierdalając wrogów. Co jakiś czas będziecie zbierać urządzenia, bądź wchodzić w portale, które przenoszą was na początek levelu. Warto wtedy zwrócić uwagę na to, że kamienne drzwi umieszczone po lewej i prawej stronie mostu dadzą się później otworzyć. Misja skończy się gdy wejdziecie w świecącą ścianę za siedliskiem mutantów, bądź znajdziecie sekretne przejście. ;-)

2.Ad Absurdum

Trzeba wlecieć porozwalać strażników na forcie, następnie skoczyć do wodnistego kwadratu imitującego ocean. Tam znaleźć jakąś płytkę czy inny bajer, które otworzą drzwi w forcie. Zajebać wszystkich, wziąć głowę robota i wrócić na początek poziomu. Wejść do portalu który się pojawił (bo go wcześniej nie było).

3.Epsilon Exordium

Najpierw trzeba wziąć -przedmiot- leżący przy zwłokach żołnierza. A następnie spadną z nieba płyty CD :-). Trzeba odszukać właściwą, wtedy przeniesie was do ostatniego levelu

4.Diabelski Dom

Nie pamiętam jaki miałem zamysł twórczy przy robieniu tej misji - tak czy owak trzeba łazić po jakiejś dziwnej chacie, aż do momentu gdy znajdzie się klatkę z potworkiem. Po rozjebaniu go należy wrócić w miejsce w którym zaczęło się misje.

Jak będę miał czas zrobię jakiś fajniejszy epizod. Nie wiem czy ktoś jeszcze grywa w Quake 2, ale gdy sobie odświeżyłem te kretyńskie mapy, to mi się na sentyment zebrało. Dlatego umieszczam, dla ludzi lubiących się pośmiać nad nieudolnością konstrukcyjną niektórych wynalazków.

[DOWNLOAD]

5.The Eerie Cold
Misje dorobiłem przed chwilą, bo głupio tak kończyć epizod bez bossa na końcu. :-) Wystarczy ją dorzucić do folderu, włączy się automatycznie po ukończeniu czwartego poziomu.
[DOWNLOAD LAST MISSION]

Jako bonus dorzucam mapę "Niebo". Uruchamia się ją komendą: map niebo. Nie da się jej przejść z tego co pamiętam, ale można pochodzić i postrzelać. ;-)

Mortiis [Nor] - The Song of a Long Forgotten Ghost [1993]











Mortiis każden jeden kojarzyć powinien, więc pisać cokolwiek ni ma po co. Demko z 1993 roku. Syntezator i bębenek... ale mimo minimalizmu wkręca się w ucho.

[DOWNLOAD]

piątek, 11 lutego 2011

Z dedykacjami dla PP.
















Po raz kolejny pozdrowienia dla podludzkich szmat z Poczty Polskiej za fachowe podejście do klienta. Stolec wam na grób.

środa, 9 lutego 2011

Brocken Moon [Ger] - Pain [1999]




















'Depressive' black metal z Niemiec. Na tym reszku będącym pierwszym wydawnictwem Brocken Moon mieści się jeden utwór trwający 18:34. Całkiem przyjemne smuty. O koncepcie nazwy i tytułu opowie Wam profesor Wikipedia, któremu oddaję głos.

BROCKEN
Brocken – najwyższy szczyt gór Harz w środkowych Niemczech (1142 m n.p.m.), o kopulastym kształcie, zbudowany z granitów. Na szczycie stacja meteorologiczna, ogród botaniczny (alpinarium), stacja przekaźnikowa; na zboczu na wysokości ok. 860 m n.p.m. źródło Bode. Pierwszego zimowego wejścia dokonał Johann Wolfgang von Goethe.
Mitologia germańska wiąże z nim cały szereg podań, m.in. o odbywających się tam w Noc Walpurgii sabatach czarownic.
Teren objęty Parkiem Narodowym Harzu.

MOON
Księżyc jest ciałem wewnętrznie zróżnicowanym, złożonym z różniących się pod względem geochemicznym skorupy, płaszcza i jądra. Zróżnicowanie to jest najprawdopodobniej efektem krystalizacji frakcyjnej magmy księżycowej krótko po powstaniu ziemskiego satelity około 4,5 miliarda lat temu. Energia wymagana do stopienia zewnętrznych warstw miała prawdopodobnie swoje źródło w tzw. wielkim zderzeniu, które uważa się za przyczynę powstania układu Ziemia-Księżyc, oraz późniejszym ponownym połączeniu odłamków na orbicie ziemskiej. Krystalizacja tego oceanu magmy dała początek ciężkiemu płaszczowi oraz bogatej w plagioklazy skorupie.
Geochemiczne mapy powierzchni Księżyca wykazują, że jego skorupa zawiera duże ilości skał anortozytowych, co zgadza się z teorią dawnego istnienia oceanu magmy. Z pierwiastkowego punktu widzenia, składa się ona przede wszystkim z tlenu, krzemu, żelaza, wapnia oraz glinu. Bazując na metodach geofizycznych, oceniono jej grubość na około 50 km.
Częściowo płynny płaszcz księżycowy umożliwił wystąpienie erupcji wulkanicznych, a co za tym idzie powstanie bazaltowych mórz. Chemiczna analiza tych warstw bazaltu wskazuje na dominującą rolę oliwinu, ortopiroksenu i klinopiroksenu, przy czym płaszcz Księżyca jest bardziej bogaty w żelazo niż jego ziemski odpowiednik. Na niektórych obszarach bazalt księżycowy zawiera pewne ilości tytanu (w postaci minerału ilmenitu), co sugeruje duże zróżnicowanie składu chemicznego wewnątrz płaszcza. Głęboko pod powierzchnią (ok. 1000 km) stwierdzono występowanie powtarzających się w miesięcznych odstępach trzęsień, powiązanych prawdopodobnie z napięciami powodowanymi ekscentrycznością orbity Księżyca.
Gęstość Księżyca wynosi średnio 3346,4 kg/m³, co czyni go drugim pod tym względem księżycem w całym Układzie Słonecznym (zaraz po Io). Średnica stałego jądra wynosi około 240 km, nad nim rozciąga się półpłynne jądro o średnicy 330 km, co stanowi zaledwie 20% promienia całego Księżyca (niewiele, mając na uwadze fakt, że u większości skalnych planet i księżyców promień jądra sięga ok. 50% promienia całkowitego). Wewnętrzna część jądra składa się przede wszystkim z żelaza, w zewnętrznej płynnej części znajdują się w nim także małe ilości lekkich elementów takich jak siarka czy tlen.

PAIN
Według Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywne przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę (tzw. nocyceptywnych) lub zagrażających ich uszkodzeniem. Należy podkreślić, że ból jest odczuciem subiektywnym, dlatego jest nim wszystko to, co chory w ten sposób nazywa, bez względu na obiektywne objawy z nim związane. Receptorami bólowymi są nocyceptory.

[DOWNLOAD]

wtorek, 8 lutego 2011

Nocturnal Depression [Fra] - Four Seasons to a Depression [2006]




















Hyh, nazwa tego zespołu zawsze kojarzyła mi się z nocnymi polucjami... muzyka zresztą też. Jednak mimo iż spora część ich kawałków to smutne męczenie wora tępą żyletką, to to demo akurat zawsze bardzo mi się podobało. Cztery utwory, każdy poświęcony innej porze roku. Motyw podjebany od Vivaldiego chyba. W sumie nie patrząc na tytuły nie da się raczej za bardzo wyczuć który kawałek dotyczy którego sezonu, ale to nic. Mi się najbardziej podobają kompozycje jesienna i zimowa. Dodam że do kawałka "jesień" nagrany został arcysmutny teledysk, przy oglądaniu którego zawsze płaczę... ze śmiechu, patrząc jak typek próbuje podciąć żyły przez pieszczochę (EDIT: Pomyłka. Pojebało mi się. Ten motyw jest w klipie do "Nostalgia"). Kicz jak chuj. W każdym razie z "Four Seasons to a Depression" można się śmiało zapoznać, jeśli ktoś oczywiście lubi takie katatoniczne rytmy.

1.FJAER / SPRING
2.SOMMER / SUMMER
3.HOST / AUTUMN
4.VINTER / WINTER

[DOWNLOAD]

poniedziałek, 7 lutego 2011

Beastcraft [Nor] - Pentagram Sacrifice [2004]




















Pierwsze demo Beastcraft - rewelacyjnego zespołu z Norwegii założonego przez Nefasa i Northgrove'a z Vulture Lord. Co tu dużo mówić - esencja. Krążek pierwotnie ukazał się na CD-r w liczbie 50 kopii, ale rok później Satanic Propaganda Records wydała to na taśmie w nakładzie tysiąca egzemplarzy.

1.BURNT AT HIS ALTAR
2.ENERGUMEN
3.DEMONIC HORDE OF SATAN PREVAILS
4.TORN FROM THE CROSS
5.PENTAGRAM SACRIFICE

[DOWNLOAD]

niedziela, 6 lutego 2011

Blazemth [Esp] - For Centuries Left Behind [1995]




















Hiszpania jeśli o ciężką muzykę chodzi, to raczej z death metalu słynie, toteż nie znam zbyt wiele black metalowych zespołów stamtąd. Owa horda w zasadzie też ma death metalowe korzenie, gdyż Blazemth to side project kolesi z Rotten Flesh. Ukazały się bodajże cztery dema/EPki (możliwe że pierwsze dwa jeszcze pod szyldem Daemonium, pod którym Blazemth egzystował do 1994 roku, ale w sumie pewności nie mam). "For Centuries Left Behind" jest EPeczką z 1995 roku. Zacne granie i w zasadzie nie wiem cóż więcej mogę napisać. W sumie co się będę produkował - zainteresowani sobie ściągną i posłuchają. Pokrótce zatem: black metal w średnich tempach, klawisze są, aczkolwiek użyte prawidłowo, atmosfera też przyjazna. Śmiało można słuchać!

1.Marching Across the Path of Glory
2.It's Suffering Age
3.Kingdome of Black Emperor
4.Majesties of War
5.To the Valley of Winds Master

[DOWNLOAD]

Wanderer [Fin] - Surrounded By These Firs [1995]










Za Wanderer stoi Miika Niemelä - wokalista Raven, czyli początków Shape of Despair. W dorobku tylko to demo, które ukazało się również jako split z Wintermoon. Łagodne, leśne granie, do zrelaksowania się.

1.Wanderer
2.Surrounded By These Firs
3.Cold Steps Lead...

[DOWNLOAD]

sobota, 5 lutego 2011

Sear Bliss [Hun] - The Pagan Winter [1995]




















Obok Tormentor i Dusk chyba jeden z bardziej kojarzonych zespołów z Węgier. Black metal łagodny jak pocieszny króliczek, który czasem popieści pazurkami i zamacha futrzastym ogonkiem, ale zębów nie jest w stanie wypierdolić. Mimo wszystko całkiem fajnie się słucha (Sear Bliss, nie króliczka). Kiedyś lubiłem tą formację, ale obecnie gust mi się wynaturzył w związku z czym preferuję rzeczy mające w sobie większą dawkę jadu, czy też przysłowiowego jebnięcia. Tentego, tak już na poważniej trochę (powaga ciężko mi ostatnio przychodzi, no bo w sumie jak można traktować serio to co się dookoła dzieje... toż to ocipieć idzie), mamy do czynienia z pierwszym demem tejże niezgorszej kapeli ukaźniętym siętym w 1995 roku. Jak ktoś studiuje meteorologię i lubi 'atmosferyczny' (czyt. miętkim chujem robiony) black metal ze sporą dawką symfonicznych (no, może nie przesadzajmy) zagrywek to polecam.
Nie no. Sear Bliss jest ok!

1.ANCIENT
2.THE PAGAN WINTER
3.WHERE THE DARKNESS ALWAYS REIGNED
4.TWILIGHT

[DOWNLOAD]

Mørkheim [Dnk] - Danske Hymner Til Mørket [2007]




















Tysięczny post na blogu, tamtadam. Przywitamy go po chuju fest wesoło płytką funeral doom metalowca z duńskiego tworu zatytułowanego Mørkheim. Twór ten istnieje po dziś dzień, tyle tylko że przemianował się na Blodtru. "Danske Hymner Til Mørket" to płyta z 2007 roku, ukazała się w nakładzie 111 kopii, dlatego nie zaszkodzi jej tutaj umiejscowić. Czego można się spodziewać? Ponurej, gęstej atmosfery, wolnych temp, smętnych klawiszy mruczących w tle i tym podobnych zabiegów typowych dla muzyki funeral doom metalowej. Cholernie przypadł mi do gustu ostatni utwór, który jest w zupełnie innym klimacie niż pozostałe (czyste wokale, akustyczna gitara i kibordzik). Jebie lasem. W każdym razie całość jest warta uwagi!

1.RAGNAROK
2.DE GAMLES DOG
3.GRAVSANG
4.HYMNE TIL DODEN
5.MANESANG

[DOWNLOAD]

Salivating Lamb [US] - Varcolac [2009]










Ciekawy projekt z USA, który ma już chyba troszkę materiału na koncie. Ja jak dotąd miałem przyjemność poznać tylko to jedno demo. Zarówno za muzyką jak i oprawą graficzną Salivating Lamb stoi niejaki James McCrea. "Varcolac" to dwa utwory zawierające w sobie elementy ambientu, doom metalu, drone, black metalu i tak dalej, toteż ciężko jednocześnie tę muzę sklasyfikować. Cechują ją generalnie wolne tempa i ponury klimat potęgowany przez stłumione opętańcze wrzaski "zatopione" w tle.

1.Devour the Sun
2.Devour the Earth

[DOWNLOAD@megaupload]

or

[DOWNLOAD@przeklej]

piątek, 4 lutego 2011

Zephyrous [Grc] - Entrance and Wandering on the Seven Zones [1994]





















Grecka kapela black metal działająca w latach 90-tych. Oto taśma demo z 1994 roku. Jak na demo dość długaśna, bo ponad 50 minut trwa. Muzycznie też całkiem niczego sobie, chociaż na kolana mnie nie powaliła. Pewnie dlatego że jestem czeźwy i się tak łatwo nie wywalam. Hyhyhyhy...hyhy...hy...yy...

1.Antiquus Gloria
2.Hidden Away From the Sun
3.The Frozen Path of Timeless Wisdom and Trance
4.The Inner Battalion of Dagon
5.Everlasting Fire
6.Endless Abysses of Black
7.Apparition of a Haunted Dance
8.Darkest Dreams
9.Sign From the Northern Darkness
10.The Gifted Empire of the Marvelous Tartarus
11.Sensations Lost in Time

[DOWNLOAD]

Reclusiam [US] - Reclusiam [2004]




















Jednoosobowy projekt Ryana Henry'ego. Pod szyldem Reclusiam nagrał tylko ten jeden album (który swego czasu można było zupełnie legalnie ściągnąć z oficjalnej strony). Wcześniej grał w death/doom metalowym Necare - ukazała się jedna płyta i kilka dem.
"Reclusiam" to trzy kwadranse skrajnie przygnębiającego funeral doom metalu klimatem zbliżonego do dokonań Shape of Despair. Ciężka muza, tego typu rzeczy zawsze mocno na mnie wpływały, zwłaszcza po kilku głębszych wypitych w samotności w domowym zaciszu. W każdym razie gorąco polecam tym, którym muzyka nie koniecznie kojarzy się z dobrą zabawą, hehe.

1.PARASELLAR
2.LITANIES OF RUST AND DECAY
3.ENIM CORPUS MEUM (HILL 60)
4.SCOTOMA

[DOWNLOAD]

Puissance [Swe] - Genocidal [2000]




















Szwedzki projekt stworzony w 1993 roku przez Fredrika Söderlunda i Henrika Möllera. Söderlund jest znany z takich przedsięwzięć jak Octinomos, Parnassus czy Valkyria. Möller natomiast współtworzy Arditi. "Genocidal" to limitowana do 300 kopii EPka która ukazała się w 2000 roku. Mieszczą się na niej dwa utwory - pierwszy spokojny i mroczny, w klimacie dark ambientowo-indsutrialnym, drugi zgoła inny - znacznie żywszy i bliższy nurtowi 'martial industrial'.

1.GENOCIDAL
2.BIOLOGICAL WASTE

[DOWNLOAD]

Demoncy [US] - Rehearsal [1995]















Zacna horda z Północnej Karoliny. Powstali w 1988 roku i istnieją po dziś dzień. Niebawem ma się ukazać nowy krążek zatytułowany "Enthroned is the Night", z tej też okazji przypomnijmy sobie starsze nutki spisane szponami tychże bluźnierców.

1.Ascension of a Star Long Since Fallen
2.The Darkbringer
3.The Eternal Winter Shall Never Fade

[DOWNLOAD]

wtorek, 1 lutego 2011

Carnivore [US] - Demo [1984]

Fanom Type O Negative raczej nie trzeba przedstawiać tego zespołu. Innym być może trzeba, ale chuj im w dupę, bo mam spierdolony dzień i nie chce mi się klepać w klawiaturę. Zresztą jakiś czas temu w prasie oficjalnej (chyba któryś numer Black Astrial albo Seven Days, nie pamiętam w tej chwili) pojawiła się szczegółowa biografia Carnivore, więc niech zainteresowani sobie sięgną, albo pożyczą od kogoś. Poniżej do ściągnięcia demo z 1984 roku.

1.WORLD WARS III AND IV
2.CARNIVORE
3.THE SUBHUMAN

[DOWNLOAD]

Kasetowa wersja Morbus "Diabolikalrites & Nekrosexlust" w sprzedaży.




















Na prośbę Mayhema (nie, nie tego z Norwegii, uprzedzając pytania bystrzaków) umieszczam informację iż Kampf Records pokusiło się o wydanie ostatniego Morbus - "Diabolikalrites & Nekrosexlust" na kasecie w limicie stu kopii. Kto podobnie jak ja ceni sobie ten wspaniały nośnik, oraz chciałby mieć cycatego pingwina na półce, ten może zajrzeć pod poniższy adres. Nie znalazłem niestety nigdzie cennika, więc w sumie chuj wi ile dukatów trzeba na stół wyłożyć.

[KAMPF RECORDS]