Codeine [US] - The White Birch [1994]

Znikam na jakiś czas, toteż ostatnia wrzutka w tym miesiącu. Codeine powstało 1989 roku w Nowym Jorku. Uznaje się ich za twórców podgatunku rocka zwanego 'sadcore'. Wydali trochę pomniejszych materiałów i dwie pełne płyty. "The White Birch" jest drugą z nich. Spokojne, melancholijne i przygnębiające granie w klimatach Escape the Day (chociaż prędzej wypadałoby napisać, że to Escape the Day jest w klimatach Codeine). Kto zamierza spędzić wakacje siedząc w samotności na plaży i gapiąc się w Bałtyk, z pogardą rzucając w niego kamyczkami, ten powinien zaopatrzyć się wpierw w kodeinę...yyy Codeine znaczy się. Smutnym ludziom miód na uszy.

1.Sea         
2.Loss Leader        
3.Vacancy         
4.Kitchen Light
5.Washed Up         
6.Tom        
7.Ides        
8.Wird
9.Smoking Room

[DOWNLOAD]

Orisha Shakpana [Jam] - Demo [2006]

Życie wciąż człowieka zaskoczyć potrafi. Mrok i zło czają się wszędzie - nawet w skąpanych w słońcu plażach okalanych przez lazurowe wybrzeża. W takim właśnie ślicznym miejscu powstało pewne "coś" pod nazwą Dark Circus, co później zmieniło nazwę na Orisha Shakpana (szukam swego pana?). Dark Circus pasuje jak ulał - mamy DARK i mamy CIRCUS. Zresztą to jedyny zespół metalowy z Jamajki o istnieniu którego wiem. No ale bez szydery - parafrazując słowa pewnego miszcza: Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Jamajka nie pizdy i black metal grają.
Pomijając stronę muzyczną, która wcale zła nie jest (ale też jakoś strasznie nie poraża), umieszczam przede wszystkim dlatego, że... któż nie lubi zasmakować od czasu do czasu egzotyki?
A tak w ogóle, to wyrazy podziwu dla Lorda Ifrita (odpowiadającego w całości za muzykę Orisha Shakpana), że w królestwie reggae i zjarańców, zaczął tworzyć black metalowe imperium (jednoosobowe póki co). Czymam kciuki.


1.SATANIC POWERS IN JAMAICAN HILLS
2.THE OFFSPIRNG OF GASHANAMI

[DOWNLOAD]

Aptorian Demon [Nor] - Angst, Jammer og Fortvilelse [2005]

Aptorian Demon powstał w Trondheim, a jak pewnie zdążyliście zauważyć, w tymże malowniczym mieście wykształciła się swego czasu bardzo ciekawa scena i do dziś powstają tam diabelnie interesujące nagrania. Na "Angst, Jammer og Fortvilelse" mieszczą się dwa zacne utwory. W drugim kawałku gościnnie na wokalach udzielał się Vicotnik, stąd też miejscami może komuś zalecieć starym Dødheimsgard.
EP ukazało się w nakładzie 666 sztuk.

1.Angst, Jammer og Fortvilelse
2.Til Helvete 

[DOWNLOAD]

Fafner [Swe] - Stycken Mörkre [1993]

Za Fafner w całości stoi osobnik nazwiskiem Peter Nilsson. Za cel obrał sobie tworzenie klimatycznego, ale zarazem surowego black metalu. "Stycken Mörkre" jest pierwszym z dwóch dem Fafner i zawiera trzy kawałki. Oba dema potem znalazły się na kompilacji "Trolskust".


1.Lindad I Skogens Dis / Tusenia Man
2.Mor I En Kuslaskog I Nora Laan / Fölsto För Fale
3.Nu Slocknar Ljusen Vid Nordhavsstrand 

[DOWNLOAD@sendspace]

or

[DOWNLOAD@mediafire]

Massemord [Pol] - Promo [2003]

Wydaje mi się, ze dość ciężko natrafić na ten materiał, toteż zapodaję. Nad MasseMord nie ma sensu się rozwodzić, z racji że stali się dość mocno popularni i każdy zapewne kojarzy. Bardzo ciekawe to promo i utwory różnią się od ich wersji z demosów (przynajmniej jeśli mnie pamięć nie myli), stąd uważam że warto się zapoznać.


1.ANOTHER HOLOCAUST RISES
2.MASSHEALING MASSKILLING
3.COLOUR OF MISANTHROPY


[DOWNLOAD]

Rhaatis - Nadir [2010]

Rhaatis jest jednym z tajemniczych projektów powiązanych z Zakonem Dziewięciu Kątów. W 2010 roku za sprawą niejakiego The Heresy Press, ukazało się mCD tego projektu, które umieszczam poniżej. Zawiera jeden ambientowy utwór, trwający w przybliżeniu 18 minut.

[DOWNLOAD@sendspace]

or

[DOWNLOAD@mediafire]

Black Death [Nor] - Black is Beautiful [1987]

He he, poznajcie te szczypiorki? Jeśli nie, to już przedstawiam. Wymieniając od lewej: Dag Nilsen, Zephyrous, Nocturno Culto i Fenriz (wtedy jeszcze noszący średnio oryginalny pseudonim Death). Tak moi mili wyglądała ekipa Darkthrone, gdy zaczynali rejestrować swoje pierwsze przygody z instrumentami. Zanim przemianowali się na Darkthrone, nosiło toto szyld Black Death i brzmiało jak gówno, co wcale nie zmienia faktu, że jest to srogi rarytas i tęga ciekawostka. Trudno traktować to demo poważnie, bo to w końcu wygłupy (wtedy jeszcze) dzieciaków, ale nie powiecie chyba że nie jesteście ciekawi tych nagrań? (ci oczywiście co nie słyszeli) :-). Tracklisty nie wrzucam, bo nie wiem która jest poprawna. W każdym razie tytuły kawałków to między innymi "Nasty Sausage" albo "Pizza Monsters"... Sorry kurwa. Tym razem dla Szatana nie starczyło miejsca.

[DOWNLOAD@sendspace]

or

[DOWNLOAD@mediafire]

Amputation [Nor] - Slaughtered in the Arms of God [1990]

Z okazji Bożego Ścierwa, taki oto rarytas. Każdy kto odrobinę interesuje się tematem, z pewnością wie że Amputation to ni mniej, ni więcej jak Immortal w fazie embrionalnej, chociaż niektórzy traktują te dwa zespoły całkiem odrębnie. Nie ma co się dziwić - muzycznie jest to zupełnie co innego. Amputation tłukł wszak srogiej maści death metal.Ukazały się pod tym szyldem dwa dema - wrzucane już dawno temu przeze mnie "Achieve the Mutilation" i publikowane teraz "Slaughtered in the Arms of God". Myślę że warto się zapoznać.

1.HEAVENLY GRACE
2.SLAUGHTERED IN THE ARMS OF GOD


[DOWNLOAD@sendspace]

or

[DOWNLOAD@mediafire]

Ragnarok [Nor] - Pagan Land [1995]

Drugie demo Norwegów. Powstały dwie wersje tego materiału - jedna nagrana w Haga Studios, druga w X-Ray. Obie posiadają taką samą okładkę i tracklistę. Tym samym nie wiem którą właśnie umieszczam. ;-) Otrzymujemy 23 minuty przystępnego, patetycznego black metalu o całkiem przyjaznym brzmieniu.

1.INTRO
2.PAGAN LAND
3.FROM THE DARKEST DEEP
4.ET VINDERLAND I NORD
5.HAMMERENS SLAG
6.RAGNAROK

[DOWNLOAD]

Nile [US] - Demo [1994]

He he, wciąż mi się przypomina rozmowa z jakimś smykiem, który z pełną powagą i zaparciem pierdolił że Nile jest zespołem z Egiptu. :-) Brawa zatem dla Nile, którzy tematycznie obracają się właśnie w tematyce starożytnego Egiptu - widać są nad wyraz przekonujący w kreowaniu atmosfery, he he. Ja tam za bardzo nigdy tego zespołu nie słuchałem - ale przegrzebując cedeki w poszukiwaniu dema o które już dawno ktoś mnie prosił w shoutboxie, natrafiłem na Nile, więc przy okazji zapodaję. Całkiem fajna rzecz!

1.Le Chant du Cygre
2.Worship the Animal
3.Nepenthe
4.Surrounded by Fright
5.Mecca 

[DOWNLOAD]

Infernal [Nor] - Holy Unholy [1998]

Wyczaiłem właśnie wykurwiste demo, niestety bitrate bardzo niski, więc materiał musi na tym sporo tracić. Szkoda, ale cóż. Warto po prostu mieć na uwadze, że to wina plików, a nie brzmienia kompozycji. Infernal o którym tu mowa pochodzi z Sarpsborga i działał w latach 1997 - 2000. Nagrał w tym czasie trzy dema i jeden split. Poniżej zapodaję jedno z dem, "Holy Unholy" z 1998 roku. Słysząc pierwsze dźwięki można się już domyśleć z jakiego kraju pochodzi ta kapela, he he. Pomimo że teraz "na topie", z tego co widzę, są głównie szwedzkie zespoły, wciąż uważam że najbliższe memu zaropiałemu sercu są hordy z krainy fiordów.
Polecam ludziom którzy uwielbiają wczesne materiały Gehenna, Ancient, Enthroned i Immortal (i ewentualnie debiut Dimmu Borgir) - nie twierdzę że jakoś strasznie podobne, ale jednak te nazwy rzuciły mi się na myśl, jak tylko zapuściłem sobie "Holy Unholy".

1.BLOODY UPON THE ALTAR
2.ONCE AGAIN
3.HOLY UNHOLY
4.THE LAST ETERNAL WINTER
5.THE WORLD IS MINE


[DOWNLOAD]

Graveland [Pol] - Rehearsal [1993]

Natrafiłem przypadkiem na taki reh Graveland, pomimo że nawet nie wiedziałem o jego istnieniu. Poniekąd pochodzi z 1993 roku. Są to cztery surowe utwory, pozbawione wokali.

1.IN THE GLARE OF BURNING CHURCHES
2.THROUGH THE OCCULT VEIL
3.FOR PAGAN AND HERETIC BLOOD
4.INSTRUMENTAL


[DOWNLOAD]

Hexenring, czyli niedorobione dziecko

Projekt Hexenring powołaliśmy do życia z Autoritarem z The Great Infamy. Miał to być oniryczny dark ambient z średniowiecznym, satanistycznym klimatem. Wyszło z tego gówno, bo Autoritarowi dysk się spierdolił i cała praca poszła na marne, a nie chce nam się zaczynać wszystkiego od nowa. By uczcić pamięć tego pechowego projektu zapodam dwa krótkie sample które z całego przedsięwzięcia się ostały. Kto wie. Może kiedyś wrócimy do tegoż nieszczęsnego tworu...

[DOWNLOAD@sendspace]

or

[DOWNLOAD@mediafire]

Hypothermia, dwa nowe utwory

Hypothermia skończyła pracę nad nowym krążkiem, który ma się niebawem ukazać i zawierać sześć kompozycji. Można sobie posłuchać już dwóch z nich - zapowiadają się całkiem przyjemnie, o ile ktoś lubi taką monotonię (w tej kwestii nic się nie zmieniło). Po mojemu jest to takie połączenie spokojnych, rockowych klimatów znanych ze "Skogens Hjärta" z mroczną manifestacją rozpaczy jaką słyszeliśmy na rewelacyjnym "Gråtoner".
Oto utwory:

Dö Av Ren Vilja
Tusenfaldiga Sår 

Więcej informacji TUTAJ.
Have "fun".

Skullflower [UK] ‎– Birthdeath [1988]

Zaprawdę dziwne i oryginalne jest to granie. Skullflower powstał 1987 roku z inicjatywy Matthewa Bowera, Stefana Jaworzyna, Gary'ego Mundy i Stuarta Dennisona. Pomimo że z tego co wiem (a wiem niewiele, bom niedawno odkrył) Skullflower obracał się wśród ludzi powiązanych ze sceną industrial, używać zwykli tradycyjnych instrumentów rockowych - gitar, bębnów, syntezatorów etc. Przez ten cały rockowo-elektroniczny wydźwięk miejscami kojarzy mi się z najlepszym okresem Tangerine Dream, z tym że jest to raczej... powiedzmy że trudniej przystępne. W innych fragmentach z kolei trąci old-schoolowymi klimatami drone/doom metalowymi, chociaż wciąż nie można przypiąć do tego jednolitej łatki. Ciekawe brzmienia w każdym razie i kto lubi eksperymenty powinien sprawdzić tenże materiał. Konkretnie jest to winyl z 1988 roku. Jedno z bardzo wielu wydawnictw tegoż zespołu (ostatnie z tego co widzę ukazało się w tym roku). Jak bardzo zmieniła się ich muzyka na przestrzeni lat, pozostaje mi sprawdzić, co pewnie uczynię w niedalekiej przyszłości.

1.BIRTHDEATH
2.GRUB SONG
3.TIMEBOMB
4.BLOOD HARVEST


[DOWNLOAD]

Godspeed You Black Emperor! [Can] - F# A# ∞ [1998]

Zespół powstały w 1994 r. w Montrealu. Zdobyli dużą popularność po tym, jak utwór "East Hastings" (właśnie z tej płyty) znalazł się na soundtracku do kapitalnego filmu "Dwadzieścia osiem dni później". W sumie nie bardzo się orientuję o co chodzi z albumem F# A# ∞, gdyż wydanie z 1997 roku (nie słyszałem go) różni się zupełnie tracklistą od tego, które umieszczam poniżej. W każdym razie usłyszycie trzy długie utwory (oscylujące w granicach 20 minut), podzielone na poszczególne party. Szczegóły w dokumencie tekstowym, zawartym w paczce.
Miłośnicy ponurego, przygnębiającego post-rocka nie będą zawiedzeni! Polecam też ludziom spragnionym klimatów Bohren Und Der Club Of Gore (chociaż to inny styl i inne instrumentarium, podobne odczucia wzbudza). Rewelacyjny materiał, zwłaszcza wspomniana wcześniej kompozycja "East Hastings".


1.THE DEAD FLAG BLUES
2.EAST HASTINGS
3.PROVIDENCE


[DOWNLOAD]