Pod szyldem Wolf Omega tworzy dwóch gości z Lęku. Ukazało się jak dotąd jedno demo, wydane przez ten sam label co wypuścił na świat wspomniany Lęk. Na demie cztery proste utwory, pozbawione bassu (przynajmniej ja go nie słyszę, ale ja już w ogóle mało co słyszę po kilkunastu latach spędzonych z muzyką black/deathmetalową :-)) i z udawanymi bębnami. Proste, ale klimatyczne zarazem. Ciężaru zbyt wiele nie posiada, niesie za to chwytliwą, leśną (uwielbiam to słowo!) aurę. Dla mnie spoko, aczkolwiek demos Lęku bardziej przypadł mi do gustu.
1.WILK
2.MAG
3.WĘDRÓWKA
4.PURPUROWE SŁOŃCE
[DOWNLOAD]
Wolfspell Records nie jest powiązane z członakmi Lęk czy Wolf Omega.
OdpowiedzUsuńOk, zedytowałem zatem notkę, by nikogo nie wprowadzić w błąd.
OdpowiedzUsuńNormalnie przypomniały mi się czasy, kiedy nagrywało się demówki na rozwalonym akustyku i tapczanie zamiast bębnów...
OdpowiedzUsuńTu jest okładka tego dema:
OdpowiedzUsuńhttp://i58.tinypic.com/2nuhff5.jpg
Na marginesie mówiąc, to z tak nędzną warstwą tekstową, to już dawno się nie spotkałem...
OdpowiedzUsuń