Rarytas w postaci dema nagranego przez kolesia, który swego czasu współpracował z Vidarem Vaaerem w Ildjarn oraz współtworzył Sort Vokter. Demos nigdy nie został "doszlifowany", ani też wydany. Nic ciekawego na dzisiejsze standardy - nieskomplikowane riffy w norweskich klimatach, programowana perkusja, brak wokali. Żeby było śmieszniej podzielone jest to na dwa kanały, przy czym na lewym są te wkurwiające niby-bębny, a na drugim reszta... co on, walkmana od starych na komunię nie dostał, by się nie kapnąć jak chujowe jest to rozwiązanie? A zresztą... przecież to i tak nie ma się nikomu podobać (chociaż nie powiem, jest parę klawych zagrywek na wieśle). Dla empetrójkowych kolekcjonerów staroci z lamusa (nie, nie że dla lamusów...) oraz dla maniaków Ildjarn rzecz godna polecenia. Całość zgrana w jednym pliku, ale tracklistę dla ciekawych, zarzucam poniżej.
1.HILSET DEN HELLIGE JORD
2.I HVERGJELME
3.BANEMANN
4.BLOT
[DOWNLOAD]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz