
Wyobraźcie sobie muzykę jeszcze bardziej minimalistyczną i monotonną niż demówki Hypothermia. Jeśli już się porzygaliście, skończcie czytać w tym momencie i idźcie pograć w baseball. Kto natomiast lubi pływać w dźwiękowym morzu melancholijnych hałasów, może zapoznać się z owym jednoosobowym projektem Kima Carlsona. Intro, outro i jeden wałek. Mimo wszystko brzmi to jak jedna wielka, smutna niczym pizda jeża plama dźwięku. Na swój sposób jednak urokliwa - dość hipnotyzująca i nieabsorbująca umysłu. Kaseta wydana własnym sumptem w limicie 100 kopii.
1.INTRO
2.EMPTY
3.OUTRO
[DOWNLOAD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz