
Hekel, co w tłumaczeniu na język polski znaczy nie mniej, nie więcej jak "nienawiść", jest zespołem z Holandii powstałym w 1997 roku. Twórca bądź twórcy owego destruktywnego aktu pozostają anonimowi. "De Dodenvaart" jest debiutanckim krążkiem Hekel i obok demówki norweskiego Hades jednym z najbardziej cenionych przeze mnie black metalowych opusów. Album zróżnicowany kompozycyjnie - mamy tu zarówno jad i agresję ("Bloed En Eer", "Sater's Wederkeer"), melancholię ("Waar De Wind Fluistert In De Nacht, Luister Ik", "Doodskou") jak i klimaty żywcem wyjęte z rodziału historycznej księgi poświęconemu norweskiej scenie lat 90-tych (fenomenalny "De Grimmige Sterfte Op De Heide"). Każdemu kto nie zna, polecam. Dzięki takim płytom jak ta jeszcze się kurwa nie zajebałem (swoisty paradoks muzyki antihuman-antilife ;-)). Amen.
1."Ik Erilaz..."
2.Bloed En Eer
3.Waar De Wind Fluistert In De Nacht, Luister Ik
4.De Eeuwige Jachtvelden
5.Sater's Wederkeer
6.Doodskou
7.De Grimmige Sterfte Op De Heide
[DOWNLOAD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz