Hm, dosyć dziwne aczkolwiek ciekawe granie. Spokojny nastrój kreowany między innymi klawiszami oraz gitarami akustycznymi przeplatany jest tutaj z agresywnymi black metalowymi wokalami. Generalnie coś dla smakoszy takich wędlin jak Lifelover, Alcest czy inne Amesoeurs (czy jak to się tam kurwa pisze), a niektóre fragmenty wręcz mi nieco Opeth zalatują (chociażby druga minuta "Miserable Useless Rotten World"). Jutro dzień zakopanych, więc jak kogoś najdzie ochota na mizantropijny piknik w zaspie, to może sobie to pierdolnąć jako podkład. Taśma limitowana do 100 kopii. Dla poszukiwaczy awangardy.
2.ATOMIC ROMANCE
3.MISERABLE USELESS ROTTEN WORLD
[DOWNLOAD]
Yeah. Full-CD kojarzy mi się tylko z Lovecraftem.. bardzo charakterystyczny post black metal
OdpowiedzUsuń