sobota, 6 listopada 2010
Requiem [Pol] - The Essence of Man [2003]
Druga z trzech demówek lubelskiego Requiem (później ponoć wyewoluował z tego Ulcer, chociaż nie wiem na jakiej zasadzie, bo ino jeden muzyk ten sam ;-)). Panowie perfidnie zżynają z Death (jakbym słuchał tego najebanym, to pewnie pomyślałbym że to coverband), mimo wszystko nie sposób odmówić im obeznania z obsługą instrumentów, hehe. Polecam miłośnikom Death i odtwórczego, technicznego death metalu. ;-) Jako że jestem sentymentalistą, dla mnie spoko. Schuldiner w pigułce. ;-)
1.THE ESSENCE OF MAN
2.PROMISSES
3.TO MUCH IS NEVER ENOUGH
4.MYSTERY OF THE DREAM
[DOWNLOAD]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od pierwszych dźwięków słychać, że rżną i to równo z Death... Faktycznie można ich z jakimś coverbandem pomylić :D Muszę Ulcer zatem obadać :P
OdpowiedzUsuńz tym ze Ulcer :) to inna para kaloszy, grają pod Szwecję - 92 :)
OdpowiedzUsuńTak, tak. Zupełnie inne granie, tłuste i brudne :P
OdpowiedzUsuń