Bez wątpienia najgorszy projekt wszech czasów. Niesłuchalne gówno nagrywane nie wiadomo na ki chuj. Chyba jedynym powodem wypuszczania tych nagrań przez tego wysokiej klasy artystę, jest okazja umieszczania w oprawie graficznej zdjęć swojej zmiętoszonej fujary (każdy orze jak może by być kontrowersyjnym). Mam jednak dziś wybitnie chujowy dzień, dlatego postanowiłem wam to wrzucić, z nadzieją że zmarnujecie 16 minut swego bezwartościowego życia na przesłuchanie tej spierdoliny. Jest to mój wyraz braku poszanowania dla waszych gustów muzycznych i zaropiałych uszu.
Swoją drogą i tak z pewnością znajdą ludzie którzy stwierdzą że te nagrania są kultowe, ekstremalne i rewelacyjne, a kmiotki mego pokroju po prostu nie są wstanie zdzierżyć tejże srogości i minimalistycznego geniuszu. Jest to wspaniały przykład na to że każde gówno nagrywane odkurzaczem, dupą i starym magnetofonem można sprzedać 'extreme-wannabies' frajerom żyjącym w przekonaniu że mają awangardowe wyczucie smaku (kupy). No, chyba że naprawdę ktoś czuje frajdę ze słuchania tego, to ok. Jedni lubią ruchać owady, inni słuchać Apator. Świat jest pełen niezrozumiałych zjawisk... Jak na przykład to, że umieszczam tutaj ten materiał.
1.WORDT + ONKUNDE 1
2.ONKUNDE 2 + LEEG
[DOWNLOAD]
Pierdol się. :<
OdpowiedzUsuńTo jest kultowe, ekstremalne i rewelacyjne, a Ty kmiotku po prostu nie umiesz zdzierżyć tej srogości i minimalistycznego geniuszu.
Co do kolego powyżej, to "pjerdol się" jeśli już.
OdpowiedzUsuń"Jest to wspaniały przykład na to że każde gówno (...) można sprzedać 'extreme-wannabies' frajerom żyjącym w przekonaniu że mają awangardowe wyczucie smaku (kupy)"
Idź na jakąś wystawę sztuki współczesnej, znajdziesz o wiele wspanialsze przykłady i o wiele ich więcej.
Ty tak na poważnie?
OdpowiedzUsuńto ma w sobie tyle sztuki i sensu co pewnien artysta, który nasrał do puszek i sprzedawał to ludziom
OdpowiedzUsuńChociaż powiem w sumie że nie słyszałem nowszych dokonań typa. Może w końcu wyłączył odkurzacz i zaczął na serio coś klecić. Jak ktoś jest chętny by się poświęcić i sprawdzić niechaj zda relacje.
OdpowiedzUsuńja pierdole co to kurwa jest ??? pokatowałem się troszkę (aczkolwiek na przewijaniu) i coś mi odjebało żeby poszukać reszty "twórczości" tego ... czegoś?? tak więc oto rezultaty:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=f1RNYqFr8_U
oraz naprawdę dla wytrwałych inne "wiekopomne dzieło" (aż kurwa 27 minut):
http://www.megaupload.com/?d=RJ0O58H4
O kurwa ale gówno. Niezły shit koleś stworzył (albo wysrał) a poza tym trza mieć niezłego jebca żeby się tym jarać he he.
OdpowiedzUsuńDoktryna sztuki współczesnej brzmi: "wszystko co stworzył artysta jest sztuką." Czyli i żyg na ścianie, i to gówno w puszkach, i "Het Geluid Kruipt 1" także. Pytanie tylko kto ma wedle opiniotwórczych krytyków prawo nazywać się artystą. Zapewne każdy, idąc tropem wolności wyrazu i formy, więc samozwańców nie brakuje. Ani też jak to autor notki trafnie określił "'extreme-wannabies' frajerów", którzy to kupią i w zachwycie przytakną, że to sztuka. Z pozdrowieniami dla autora wystawy "Backstage" i grona wiernych fanów.
OdpowiedzUsuńa gdzie tam była ekstrema się pytam? gówno na kółkach już by było bardziej ekstremalne... a tak... większość materiału to cisza, czasem przeplatana jakimś jęczeniem i chuj wie czym.
OdpowiedzUsuńa teraz uwaga! udało mi się zmęczyć "In The Praise Of Black Satan", którym ktoś tu zarzucił. miłe doświadczenie, bo żelki wpierdalałem. generalnie pół godziny powtarzania w kółko paru zdań. ale gdzieś doszukałem się info, ze parę tych tworów wyszło na 7". czas poszukać tych rarów...
http://www.nlbme.nl/apator.htm
OdpowiedzUsuńproszę bardzo. pełna dyskografia Apator'a i podobnych tworów... trochę tego facet wydał.
W życiu nie słyszałem większej spierdoliny... Nie wiem po co takie cos robić, kto sie tym jara musi mieć coś nie tak ze łbem...Odpuszczam. Bardziej normalny jest juz chyba ktoś kto rucha zdechłe koty niż ktoś komu to "coś" się podoba..
OdpowiedzUsuńMoże do takich istot jest to kierowane właśnie, haha. Swoją drogą zawsze największe gówna jakie tu umieszczam, cieszą się największym zainteresowaniem. ;-)
OdpowiedzUsuń