poniedziałek, 2 maja 2011
Manowar [US] - Demo [1981]
Manowar tak skrajne uczucia budzi, że aż postanowiłem wszystkim zrobić dowcip i umieścić ich prastare demo. Niby fajnie posłuchać do piwka, ale ilekroć zapodaję sobie ich kawałki przed oczami staje mi (tfu...może zamiast "staje mi" trafniejsze będzie "ukazuje się"?) wizja napakowanych kolesi w babskich stringach, dosiadających purpurowe pudle, a w dłoniach zamiast mieczy dzierżących pęto kiełbasy. W podniosłości ich utworów wyczuć można iż zmierzają oni do konfrontacji z groźnym smokiem, który gdyby wcześniej nie wciągnął kreski, spierdoliłby się na zawał, ze śmiechu na sam ich widok. Zamiast jakiejś tam pierdolniętej księżniczki, w wieży mieści się dziesięć sześciopaków piwa "Łoś", albo jakiejś innej zacnej marki...
A z innej beczki to oni się w ogóle chyba z Immortal nie lubili. Cóż - nic dziwnego. Chciało by się posiadać monopol na robienie wizualnej padaki, a tu nic z tego...
Dobra, poużywałem sobie na klasyce, podpadłem old-schoolowym kataniarzom i w ogóle mam już przejebane jak Żyd w 1943. Winę na alkohol proszę zwalić. Ups... znów słowo nieadekwatne do oblicza Manowar. Zrzucić.
1.SHELL SHOCK
2.BATTLE HYMN
[DOWNLOAD]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz