czwartek, 25 sierpnia 2011

The Descent of the Sun [Arg] - Things Happen [2011]
























Link dostałem od kogoś na GG, wraz z takową rekomendacją:

"The Descent of the Sun pochodzi z Argentyny, stylistycznie określony jest jako Depressive Black Metal. Odczucia słuchowe przywodzą na myśl atmosferę przywiezienia zwłok do prosektorium po kilkumiesięcznym okresie bytowania w ziemi, czyli jedną wielką cuchnącą breje z której wypełzło stado chrząszczy, które potraktowane środkiem do odkażania zaczynają wypierdalać ze stołu sekcyjnego wydając dźwiek efektu i przesteru gitarowego. Perkusja w różnych tempach zależna chyba od szybkości zadeptywania nekrofagów na podłodze . Nie wiadomo tylko czy robactwo zostanie zapakowanie w worki i oddanie do zakładu utylizacyjnego. Hehe. Wokal typowy do tego gatunku. Muza polecana dla techników sekcyjnych, tanatopraktorów i wszystkich zainteresowanych tematyką śmierci."

Ogólnie nawet fajne. Przynajmniej nie ma zapłakanej, wybiedzonej, symulującej samookaleczenie cioty na okładce, co bardzo często widzę na tych "depresyjnych" płytach z egzotycznych zakątków świata. Ludzie się już totalnie pogubili - black metal jako katalizator negatywizmu nadaje się doskonale, ale nie jako forma mentalnego ekshibicjonizmu i prób wzbudzania w kimś litości i współczucia, a wertując te wszystkie blogi ze smutną muzyką oczopląsu można dostać od żałosnych tytułów i okładek. Mistrzami w tej dziedzinie jest chyba zespół Happy Days. Piekarnik z napisem "suicide" na którejś z okładek wyjebał mnie z butów. Podobnie jak pan z zespołu Drown in Solitude, który stworzył nowy gatunek - "elephant black metal". Kto słyszał jego wokalizy, ten wie o czym mówię... Czekam tylko na zespół black metalowy o nazwie Przepraszam z epką "Przytul Mnie Proszę"...
A wracając do The Descent of Sun - podoba mi się. Dość urokliwe, chaotyczne, proste i monotonne, ale na przyjemny sposób granie. Takich zespołów wciąż lubię posłuchać w ponure wieczory. Polecam tym, których nie nudzi muzyka tworów pokroju Hypothermii.

1.THINGS HAPPEN
2.THE SUN NEVER WILL IN THIS WAY
3.WITHER SKIN IN THE NIGHT FOG

[DOWNLOAD]

5 komentarzy:

  1. Po pierwsze, wspomniane Happy Days jest z USA, zatem jak grzebiesz w kloace to nie dziw się, że śmierdzi :P

    Po drugie ten cały suicidal czy też depressive black metal nie wiedzieć czemu wszedł gładko w niszę niegdyś okupowaną przez doom metal, ewentualne doom/death. Ponieważ style te zdają się powoli zamierać (w przeciwieństwie do przeżywającego nadal bujny rozrost black metalu) przekaz taki ląduje w rękach takich a nie innych ludzi. Zastanawia mnie tylko, dlaczego, zamiast stworzenia porządnej klasycznej doomowej smuty, która o wiele lepiej nadaje się do tego typu przekazu, twórcy na siłę chcą się chociażby przez 3 pośredników identyfikować ze Sceną (ist krieg) black metalową.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego że brzdękanie dwóch zjebanych riffów zwykło określać się black metalem, a doom metal to na ogół złożona muzyka i byle gówniarz co dostał pod choinkę gitarę raczej nie jest w stanie nic ciekawego wysrać (wyłączając może jakieś drone'owane pierdzenie), toteż sięga po instrument i z dumą stwierdza że nagrywa black metal! Z tym że ja stawiam grubą kreskę pomiędzy "depressive black metalem" a black metalem jako takim. Pierwsze jest tworzone w 70% przypadkach przez jakichś dzieciaków których nie kocha koleżanka z klasy - oto sztandarowy przykład: http://www.lastfm.pl/music/F%C3%B6rtvivlan/+images/54745749. Oczywiście takie zespoły jak Hypothermia, Abyssic Hate, Strid czy Silencer (mógłbym sporo wymienić) bardzo sobie cenię. Jednak obecnie nurt 'DBM' został zdominowany przez całe rzesze klocków i prężnie się rozwija w kierunku sraki.
    Oczywiście wciąż pojawiają się genialne twory, jak chociażby Pustota czy Fulgurum, ale raczej jest to już rzadkość na tym poletku.

    Btw, black metal z USA jest mnóstwo ok.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak w temacie: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Non%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a:Przegl%C4%85d_tekst%C3%B3w_piosenek_DSBM

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy opis tekstów to prawie jak "trumienne" przedmioty codziennego użytku z linku http://szkoleniafuneralne.com.pl/viewtopic.php?t=547

    OdpowiedzUsuń
  5. Przedmioty w sam raz dla trve gothhhów.

    OdpowiedzUsuń