World Destroyer o ile się nie mylę, powstał z inicjatywy Vrangsinna, który potem sobie dokoptował do składu Eivinda Kulde'a oraz Nattefrosta (chyba że to inaczej było, to niech ktoś mnie poprawi). Dziwnym zatem nie jest, że pierwszym skojarzeniem jakie się nasuwa podczas słuchania jest muzyka Carpathian Forest. Inne troszkę granie jest to jednak. Takie jakby bardziej beztroskie, czego przykładem jest chociażby dość zabawnie wykonany cover Black Sabbath. W każdym razie utwór "One With The Earth" to dokładnie ten sam wałek, co znalazł się na "Defending the Throne of Evil", tyle tylko że brzmiący nieco surowiej. Myślę że warto sięgnąć po ten materiał, zwłaszcza że Karpatki coś ostatnio milczą, a zresztą i tak zmienili styl grania na bardziej rock'n'rollowy, więc to już nie to samo.
Ukazało się chyba tylko to jedno demo.
1. Diabolical Quest
2. For The Dead And Dying
3. Archangel Of The Morning Star
4. Paranoid (Black Sabbath cover)
5. March (Of Satan)
6. At The Scene Of Death
7. Homo Sapiens Equals Zero
8. Vox Vulva
9. Religious Rat-Race
10. Queen Scortum
11. One With The Earth
12. Goddess Of Frost
13. The Collector Of Souls
14. Evil Triumph
[DOWNLOAD]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz