O Wolf's Source pisałem parę postów wcześniej przy okazji wrzucenia Khnuth. O muzyce tego tworu mogę powiedzieć tyle, że jest znacznie surowsza i brudniejsza od Khnuth. W każdym razie taki black metal to ja lubię! Bez pieszczenia się. No i jest to materiał nie pozbawiony klimatu! Nawet gdzieniegdzie jakieś kibordy zaplumkają. Nurtuje mnie tylko skąd w ruskiej kolonii karnej znalazły się instrumenty i warunki do nagrywania... Chyba że to jakiś nowy sposób resocjalizacji (chociaż Ruscy słyną raczej z resocjalizacji przez napierdalanie pałą po łbie).
1. Remission of Spirit
2. Dying Reality
3. Forgotten Memory of the Past
4. March of Infinity
5. Shadow Mystery
6. Way of Solitude
7. Eternal Witness
[DOWNLOAD]
Oto odpowiedź: http://www.lastfm.pl/music/Волчий+Источник/+images/41276557 wygląda na to że więźniowie nie muszą się nudzić :D W szpitalach psychiatrycznych nagrywa się dark ambient, a w więzieniach black metal... Cóż za rozrywki..
OdpowiedzUsuńTo nie rozrywka, to muzykoterapia.
OdpowiedzUsuń