sobota, 24 kwietnia 2010

Zelda [Fra] - Rehearsal [1991]




















Zelda, czyli efekt przejściowy między Chapel of Ghouls a Bèlkètre. Poczatki francuskiej sceny, a zarazem zjawiska które ostatnio tutaj dosyć często prezentuję ze sporą dozą dystansu i przymróżeniem oka, a mowa oczywiście o Les Légions Noires. Nie wiem czemu, ale słówko Zelda kojarzy mi się z niedorozwiniętą, zarzyganą dziewczynką rzucającą swoim kałem w otaczających ją egzorcystów, ewentualnie z demoniczną, jeżdżącą na wózku inwalidzkim staruszką uprawiającą nierząd z kozłami, ale być może moja interpretacja nie jest do końca słuszna. Tak czy owak prezentuję jedyny reh wydany pod tym dziwacznym szyldem. Całkiem dużo się tu dzieje w gruncie rzeczy. Vordb i Lord Aäkon Këëtrëh widać nie mieli chyba jeszcze wyjebane na wszystko i wydawali taśmy zawierające muzykę (czy coś zbliżonego do tego terminu), a nie szumy, trzaski i dźwięki molestowanych za pomocą mikrofonu zwierząt. Można śmiało posłuchać, bez potencjalnego rzygu w klawiaturę. Nawet jakimś przechujom ze stanów chciało się zrobić bootleg i zgarnąć trochę szmalu na 66 kasetowych kopiach.

1.Promulgate Theocentrism
2.The Underprism
3.Zelda

[DOWNLOAD]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz